Często nasi klienci pytają się o to jak długo można przechowywać nasze konserwy. Odpowiedź jest zaskakująco prosta: długo! Ale dokładniej, co znaczy długo? Otóż zgodnie z polskim prawem każdy produkt spożywczy musi mieć podaną datę przydatności. Oznacza to, że do tego okresu producent daje gwarancję, że produkt spełnia wszelkie normy i zachowuje swoje pierwotne cechy. Jednak co się dzieje po upływie terminu „najlepiej spożyć przed”? Otóż nic, lub prawie nic. Konserwy właściwie przechowywane będzie można spożywać jeszcze długo po tym terminie, jednak z czasem ich składniki odżywcze mogą trochę stracić na wartości. Niemniej jednak nie zaszkodzą nam, nie ma się czego obawiać. Jednym przypadkiem, który może wzbudzić nasz niepokój jest tzw. bombaż, czyli bardzo spuchnięta, napęczniała puszka. Taką konserwę należy bezwzględnie wyrzucić, gdyż prawdopodobnie namnożyła się tam bakteria jadu kiełbasianego.

Ciekawostka: ile w Polsce notuje się zatruć jadem kiełbasianym? Około 20-30 przypadków każdego roku.  

Więc co należy robić, aby konserwy przetrwały jak najdłużej z minimalną stratą wartości odżywczych? Należy przechowywać je w stabilnej temperaturze, lepiej w chłodzie niż cieple, ale temperatura pokojowa też jest akceptowalna. Unikajmy miejsc blisko piekarników, lodówek , grzejników, czy innych źródeł ciepła,  gdyż w takich miejscach może dochodzić do chwilowego podwyższenia temperatury. Również niebagatelne znaczenie ma wilgotność powietrza. Puszki są powlekane specjalną warstwą odporną na korozję, jednak jeśli będą jakieś mikrouszkodzenia na jej powierzchni plus wysoka wilgotność, to może zdarzyć się sytuacja, że po dłuższym czasie wyjdzie rdza i nastąpi dostęp powietrza z zewnątrz do puszki. A to grozi już rozwojem patogennych bakterii i w rezultacie konserwa tak będzie do wyrzucenia. Aby zapobiec korozji można wieczko puszki przetrzeć gęstym tłuszczem, który odetnie dostęp powietrza i tym samym wyeliminuje niebezpieczeństwo korozji.

Właściwe przechowywanie konserw daje nam gwarancję, że będą bezpieczne i nie zaszkodzą nam, nawet jeśli zostanie przekroczony termin przydatności. Ta zasada dotyczy tez wielu innych artykułów spożywczych, więc zanim wyrzucimy przeterminowany produkt zastanówmy się, czy faktycznie musimy go wyrzucić czy nie. Producenci specjalnie podają dość krótkie terminy przydatności, żeby „zmusić” nas do kupowania nowych.